04|08|2012

“Nietykalni”, czyli obrzydliwie bogaty milioner i młody kryminalista – dwie zupełnie różne osobowości, które prawdopodobnie nigdy by się nie spotkały. Przypadek sprawia jednak, że ich drogi się przecinają i to na dłużej. Co z tego wyniknie?

Philippe (François Cluzet) to owdowiały arystokrata, który w zasadzie wiedzie idealne życie. Idyllę zakłóca jednak wydarzenie sprzed lat: Philippe w wyniku wypadku został niemal całkowicie sparaliżowany. Driss (Omar Sy), emigrant z Senegalu i drobny przestępca, mieszkający przedmieściach Paryża, w wyniku kilku zbiegów okoliczności  zostaje jego… pielęgniarką. Banalna historia? Nawet jeśli – wywołująca potok łez ze śmiechu. Driss i Philippe, żyjący wcześniej w dwóch różnych światach, okazują się ludźmi, których połączy niezwykle silna więź. Poza tym milioner, mający już dość wymuszanej litości i udawanego współczucia, dostrzega w nowym przyjacielu coś, czym nie cechuje się żaden z jego dotychczasowych współpracowników: bezpretensjonalność.

Nawet wspólnik arystokraty, który twierdzi, że „ma papiery na Drissa”, zostaje przez niego wyśmiany i odesłany z kwitkiem. Driss z kolei – mimo całej swojej nonszalancji – okazuje się być wrażliwym mężczyzną, zdolnym do prawdziwej i szczerej przyjaźni. A poza tym – jest przy tym niezwykle rozbrajający: jak dziecko zachwyca się nowiutkim Maserati, wszystkim opowiada o ogromnej wannie w swoim pokoju, muzykę klasyczną zna tylko z infolinii telefonii komórkowych, a nudne urodziny Philippa zamienia w szaloną imprezę zaledwie w ciągu kilku chwil.

Film absolutnie idealny na poprawę humoru i do obejrzenia z przyjaciółmi – najlepiej na kazimierskim Rynku, który już dzisiejszego wieczora z pewnością zaleją salwy śmiechu.

Paulina Świątek